• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

WIERSZE

Strony

  • Strona główna
  • Życie w pigułce 1
  • Życie w pigułce 2
  • Życie w pigułce 3
  • Księga gości

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Kategorie postów

  • proza, poezja (1)

Archiwum

  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Grudzień 2019
  • Listopad 2019
  • Październik 2019
  • Wrzesień 2019
  • Sierpień 2019
  • Lipiec 2019
  • Czerwiec 2019
  • Maj 2019

Archiwum maj 2020, strona 1

< 1 2 3 4 5 6 7 >

W PRZESTRZENI RADIOWEJ

ROZDZIAŁ SIÓDMY
 
Kryśka miała trochę wolnego czasu, zatem zasiadła sobie przed laptopem. Zaczęła przeglądać strony w internecie. W tym momencie napisała do niej Zosia.
Witaj Krysia, zaczęła, co gotujesz dzisiaj na obiad, bo mi zabrakło pomysłów?
Kryśka zdziwiła się jej otwartością, do osoby, którą praktycznie nie zna. Wie tylko tyle, że Kryśka jest żoną właściciela radia, na którym gra Zosia.
Ale nie będzie przecież z tego powodu robić awantury, zatem pogadają sobie troszeczkę.
Dzisiaj robię na obiad wątróbkę z indyka, Antek bardzo lubi.
Może i ja zrobię wątróbkę, tylko muszę iść do sklepu.
Zosia, co myślisz o Wiesi, zapytała Kryśka?
Dlaczego pytasz?
Czy znałaś ją z innego radia?
Odpowiedz, to jest ważne.
Wiesz Krysia, już miałam do czynienia z Wiesią, kiedyś grałam na innym radiu, i pojawiła się na nim Wiesia, zaczęła grać jako prezenterka. W krótkim czasie okazało się, że jest redaktorką na dokładkę. Mi to nie przeszkadzało, ale zaczęła się szarogęsić. Próbowała ustawiać prezenterów, bo uzurpowała sobie prawo do władzy. 
Przeciwstawiłam się jej, wtedy dowiedziałam się, że jestem kochanką szefa radia. Robiła plotki zapewne, żeby się na mnie zemścić.
Kiedy usłyszałam o tym, porozmawiałam z szefem, ale on nie widział problemu. Jak powiedział, babskie plotki.
Odeszłam, długo nigdzie nie grałam, zraziłam się do radia internetowego.
Z czasem dowiedziałam się, że wyrzucili ją z tego radia, więc poszła grać tam, gdzie grał Staszek. A teraz znowu gra ze mną i ze Staszkiem również. Krysiu, jeśli ona coś wywinie, ja odejdę, nie chcę plotek i szarpania się z chorą na ambicje kobietą.
Kryśka już wiedziała, że Wiesia nie jest dobrą prezenterką ani żadną redaktorką. Po co redaktorka im na radiu internetowym?
Wiedziała też, że muszą ją zwolnić, tylko czy Antek będzie chciał ją wywalić?
Kiedy skończyli jeść obiad, Kryśka streściła mężowi rozmowę, jaką przeprowadziła z Zosią.
Antek pokiwał głową i stwierdził, że to chora kobieta, więc trzeba jej dać szansę. 
Postaram się jej wytłumaczyć, powiedział, że nie robi się plotek, bo mogą jej tylko zaszkodzić.
Jak chcesz, powiedziała Kryśka, ale mam nadzieję, że to poskutkuje, bo Zosia nam odejdzie, a tego byś chyba nie chciał?
Pewnie, że bym nie chciał, przecież Zosia prowadzi bardzo ładnie audycje, a do tego te jej piękne wiersze, nie, takiej prezenterki nie wolno stracić.
Zobaczymy, czy rozmowa coś poskutkuje, powiedział Antek.
Wieczorem, zgodnie z planem, połączyli się na Skype z Wiesią.
Wiesia była uśmiechnięta, jak widać zadowolona z siebie.
Wiesia, zapytała Kryśka, co to za plotki, że Zosia jest kochanką mojego męża?
Ale to nie ja, ja sama to usłyszałam od znajomej, próbowała się bronić.
Tak, na poprzednim radiu też Zosia była kochanką szefa, nie wytrzymała Kryśka?
Wiesia nic się nie odezwała.
Słuchaj, zaczął Antek, wiem o wszystkim, jeśli jeszcze raz usłyszę takie brednie, to wylatujesz z radia, zrozumiałaś?
A poza tym, masz przeprosić Zosię, nie wiem jak to zrobisz, ale masz jej powiedzieć, dlaczego to zrobiłaś, i przestać rządzić prezenterami. Chciałaś być redaktorką, to sobie miej taką nazwę, ale od prezenterów wara.
Ale jak mam przepraszać, przecież nic nie zrobiłam.
I ty to nazywasz nic?
A co byłoby jakby Zosi mąż uwierzył, a jeszcze na dokładkę moja żona by uwierzyła? Nie masz pojęcia, że możesz plotkami zniszczyć ludziom życie?
Ja nic nie zrobiłam, to koleżanka.
Nawet jeśli byłaby to koleżanka, to po co roznosisz takie plotki? A poza tym, nie chcesz powiedzieć co to za koleżanka?
Nie mogę, powiedziała Wiesia, bo przyrzekłam, że jej nie wydam.
Wiesz co, takie bajki, to nie dla mnie, ale mniejsza o to, masz przestać zajmować się plotkami i przeprosić Zosię.
Mam nadzieję, że to załatwi sprawę, powiedział Antek do żony, kiedy już rozłączyli się ze Skype.
Nie jestem tego pewna, powiedziała Kryśka.
20 maja 2020   Dodaj komentarz

W PRZESTRZENI RADIOWEJ

ROZDZIAŁ SZÓSTY
 
Kiedy Antek następnego dnia, zmęczony po całym dniu, zasiadł do słuchania audycji, którą grała Zosia, zadzwonił telefon. 
W słuchawce usłyszał głos Wiesi. 
Co się stało, zapytał?
Bo wiesz, zaczęła, Zosia na innym radiu roznosi plotki na twój temat. Rozmawiałam z koleżanką, zapytała mi się, czy to prawda, że ty się rozwodzisz ze swoją żoną, bo zakochałeś się w Zosi?
Antkowi wypadł telefon z ręki. Szybko podniósł z podłogi i zapytał, co to za koleżanka, podaj mi jej numer telefonu, zaraz wszystko wyjaśnię.
Nie mogę ci powiedzieć jak się ona nazywa, i nie mogę podać ci numeru telefonu, bo mnie o to prosiła, powiedziała Wiesia, ale mówię ci, że to prawda.
Słuchaj Wiesia, zaczął zdenerwowany Antek, skoro nie możesz mi powiedzieć, kto zadaje takie głupie pytania, ale możesz powiedzieć, że to Zosia roznosi te plotki, to na co to wygląda?
Ale proszę cię, nie mów Zosi, ciągnęła swoje Wiesia, bo możesz mi zaszkodzić, a ja nie chcę plotek, ani kłopotów na radiu.
Wyobraź sobie, że ja tak tego nie zostawię, albo mi podasz dane koleżanki, albo przestaniesz u mnie grać.
Zastanowię się, powiedziała Wiesia.
Kryśka stała cały czas naprzeciwko męża, patrzyła się na niego, wiedziała, że coś się dzieje niedobrego.
Antek, możesz mi powiedzieć co się stało?
Z drżącym głosem streścił żonie całą rozmowę.
A to małpa, zaczęła Kryśka, teraz to ona przygotuje koleżankę do tej rozmowy. Zobacz, Zosia jej się postawiła, to próbuje ją za to ukarać.
To jest chora kobieta, ma jakieś urojenia, jak szybko nie zakończysz z nią znajomości, to może być niewesoło.
A chociaż wypytałeś kogoś, kim jest Wiesia?
Kogo miałem wypytać?
Nie wiem, może kogoś z poprzedniego radia?
Ale jak się dowiedzieć, na jakim grała?
Tego nie wiem, ale coś musisz zrobić, bo będą kłopoty jeśli dłużej u nas pogra.
Antek już wiedział, że to nie był dobry pomysł, brać do grania Wiesię.
Następnego dnia porozmawiał ze Staszkiem, i dowiedział się, że zarówno on jak i Wiesia grali poprzednio na tym samym radiu.
Powiedz mi, zapytał się Staszka, czy ona sprawiała problemy?
Wiesia nie lubi sprzeciwu, powiedział, jeśli coś nie jest po jej myśli, zaczyna zmyślać plotki i rozsiewać je, przez co wyleciała z radia.
Antkowi nie potrzeba było nic dodawać, wiedział już, że musi pożegnać się z Wiesią.
Wieczorem razem z Kryśką uzgodnili, że oboje wezmą ją na rozmowę na skype, żeby czasami czegoś nie próbowała kręcić. 
Zatem na następny dzień , umówili się z Wiesią. Teraz spać, powiedział Antek, zmęczony jestem.
18 maja 2020   Dodaj komentarz

W PRZESTRZENI RADIOWEJ

ROZDZIAŁ PIĄTY
 
Od samego rana padał deszcz, zatem tego dnia Kryśka nie wychodziła z domu. Żeby czas jej się nie dłużył, wzięła się za robienie pierogów. Wprawdzie gotowanie to nie jest dla niej problem, ale czasami lubi sobie po prostu poleniuchować.
Czas, kiedy wszystko musiało być zrobione i podane z zegarkiem w ręku, już minął. Teraz jedynie co jej zostało z tamtych przyzwyczajeń, to obiad, który musi być, kiedy mąż wróci z pracy.
Stała więc i kleiła pierogi. Woda zaraz będzie się gotowała, zatem już wypatruje Antka, powinien lada chwila przyjść.
Mieli poukładane życie, ktoś mógłby powiedzieć, że nudne, ale im to odpowiadało.
W końcu Antek wrócił z pracy. Kiedy zobaczył, że na obiad są pierogi i to z sosem grzybowym, uśmiechnął się do żony. 
Wiesz czym mi humor poprawić, powiedział, całując Kryśkę w rękę.
A co ci ten humor popsuło, zapytała?
Zadzwoniła do mnie Zosia.
I co chciała, Kryśka stanęła w pół drogi od kuchenki do stołu z talerzem pierogów.
Podaj ten talerz, bo jeszcze go wypuścisz z ręki, powiedział, i siadaj do jedzenia, to ci zaraz powiem.
Kiedy po obiedzie Kryśka zrobiła kawę, Antek streścił jej rozmowę jaką przeprowadził z Zosią.
Wyobraź sobie, zaczął, że Wiesia zadzwoniła do niej i przedstawiła jej plan jaki wymyśliła dla prezenterów. Jako redaktor radia ma do tego prawo, powiedziała do niej, i zaznaczyła, że ja o wszystkim wiem.
Zosia na to jej odpowiedziała, że żadnej władzy nad nią nie ma, i niech się odczepi. 
A mówiłam, że będą kłopoty, Kryśka musiała wykazać swoją rację, inaczej by nie wytrzymała.
No mówiłaś, mówiłaś, ale skąd mogłem wiedzieć, że coś takiego wyniknie. Ciekawe co na ten temat powiedzą Staszek i Stefek, chyba zadzwonię. Antek chciał wiedzieć co się dzieje, w końcu to jego radio.
Najpierw zadzwonił do Stefka. 
A niech sobie rządzi, powiedział Stefek, mi to nie przeszkadza, a grać będę wtedy, kiedy będę miał ochotę i czas.
Niby i racja, tylko mi nie jest potrzebne zamieszanie na radiu, powiedział Antek.
Zadzwonił  jeszcze do Staszka. 
Staszek miał do Antka pretensję, że pozwolił Wiesi na takie rządy.
Nie będzie spokoju, powiedział, to jakieś chore ambicje Wiesi, po co takiemu radiu redaktor?
Masz rację, powiedział Antek, ale skoro chciała poczuć się ważna, to pozwoliłem jej na to.
Pozwoliłeś jej robić to co sobie wymyśli?
Miała prowadzić stronę radia w internecie, a nie wtrącać się do prezenterów.
Jak widać, ona uzurpuje sobie prawo do całkowitych rządów. Nie chcę nic mówić, ale to nie wróży nic dobrego.
Antek po tej rozmowie zamyślił się. 
Kochanie, zapytał, nie porwałem się przypadkowo z motyką na słońce?
17 maja 2020   Dodaj komentarz

W PRZESTRZENI RADIOWEJ

ROZDZIAŁ CZWARTY
 
Antek, powiedz w końcu co takiego Staszek ci powiedział, bo nie dam ci spokoju. Co się dzieje?
Nie wiem na ile to jest prawda, bo nie znam Staszka, ale ponoć zadzwoniła do niego Wiesia i powiedziała, że ona będzie ustalać audycje.
Jak ustalać audycje, zapytała Kryśka?
Że to ona decyduje, kto gra i kiedy gra, bo ona wie najlepiej, i żeby mi tym głowy nie zawracać, bo mam i tak dużo swoich spraw na głowie.
To jakieś głupoty, Kryśka z dystansem podeszła do tej wiadomości.
Może Staszkowi coś się pomyliło?
No nie wiem, ponoć już na to przystała Zosia i Stefek.
I nic tobie nikt nie powiedział, o co tu chodzi?
Nie wiem Kryśka o co, ale jest to trochę dziwne, nie uważasz?
Wiesz co, nie przejmuj się tym, są większe problemy niż jakieś plotki. Lepiej zobaczmy co jest w telewizji.
Kiedy zaczęli oglądać wiadomości, zadzwonił telefon.
Antek odebrał, przysłonił ręką aparat i powiedział do Kryśki; Wiesia.
A ta czego chce?
Słucham cię, powiedział do słuchawki, co się dzieje?
Bo wiesz, usłyszał, chciałabym prowadzić stronę internetową radia, ale żebym mogła to robić, muszę być redaktorką. Dlatego mam do ciebie prośbę, możesz mnie wpisać jako redaktorka i prezenterka?
Antek nie widział nic złego w nazwie, dlatego powiedział, że czemu nie, wpiszę, jak ci na tym zależy.
Na co się zgodziłeś, zapytała Kryśka, kiedy już rozłączył rozmowę?
Chciała się nazywać panią redaktor, to się zgodziłem.
No nie wiem czy zrobiłeś dobrze, przed godziną Staszek mówił ci o jej zapędach do rządzenia, a teraz ona dzwoni żebyś dał jej taką funkcję?
Ale po co?
Będzie prowadziła stronę radiową w internecie, odparł.
Do tego potrzebny jej jest tytuł? Coś mi się wydaje, że zrobiłeś błąd, ale to twoja decyzja.
Kryśka, po co się przejmować takimi sprawami, niech się nazywa jak chce, niech prowadzi stronę, jak lubi, w końcu to jest tylko zabawa. Nie ma czym się przejmować.
Idę wstawię jej tego redaktora, niech się cieszy.
Robisz błąd Antek. 
Kryśka starała się uświadomić mężowi sytuację, ale Antek uważał to za przesadę.
Kiedy dochodziła północ, kładli się spać. Antek ze spokojem ducha, a Kryśka ze swoją intuicją nie mogła się pogodzić z decyzją męża.
Godziny snu przyniosły im spokój i ukojenie nerwów. Póki co, jeszcze się nic specjalnego nie dzieje.
15 maja 2020   Dodaj komentarz

W PRZESTRZENI RADIOWEJ

ROZDZIAŁ TRZECI
 
Antek grał audycję, a Kryśka w kuchni szykowała kolację. Jak skończy granie, spokojnie sobie zjedzą i podyskutują na temat dzisiejszego dnia.
Wprawdzie nic szczególnego się nie stało, ale zawsze tak robią. Stało się to ich codziennym rytuałem.
Zadzwonił telefon Antka. Kryśka spojrzała i zobaczyła, że dzwoni  Staszek. Cóż on może chcieć od Antka?
Podeszła do męża i pokazała mu telefon.
Powiedz, niech zadzwoni po audycji, powiedział Antek.
Kryśka odebrała rozmowę. Halo, powiedziała do słuchawki, słucham cię, czy coś się stało?
Staszek poczuł się zmieszany, nie spodziewał się, że odbierze żona Antka. 
Chciałem rozmawiać z Antkiem, powiedział.
Ale Antek gra, jak widać nie słuchasz radia.
No tak, powiedział Staszek, jestem na działce.
To zadzwoń po audycji, chyba, że masz coś, co mogę przekazać?
Nie, chciałem pogadać sobie z Antkiem.
Teraz nie pogadasz, po dwudziestej zadzwoń.
Ciekawe czego chce od Antka, pomyślała.
Kobieca ciekawość nie dawała jej spokoju. Ale musiała spokojnie poczekać jak Antek skończy grać i zasiądą do kolacji.
Antek bawił się dobrze ze słuchaczami, był w swoim żywiole, mógł się pośmiać, pożartować, ale też prowadzić spokojnie audycję.
Kiedy skończył grać, był zadowolony, uśmiechnięty.
Kiedy tylko zasiedli do kolacji zadzwonił Staszek.
Antek oparł się o siedzenie krzesła, i odłożył kanapkę. Kryśka słyszała tylko pojedyncze słowa i zdania; aha, no coś ty, kiedy to było, i co dalej?
Antek zaczął się niecierpliwie kręcić na krześle.
Kryśka widziała jego zdenerwowanie i niepokój.
Czyżby już się zaczęło to, czego się obawiała?
W końcu Antek skończył rozmawiać. Popatrzył na Kryśkę i powiedział do niej, że chyba będziemy mieli kłopoty.
A nie mówiłam, powiedziała Kryśka.
Gadaj co się dzieje.
Co tu gadać, zaczął Antek, chyba popełniłem błąd.
Co się dzieje, Kryśka nie dawała za wygrane.
Daj mi spokojnie dokończyć kolację, powiedział.
Jak widać spokoju tego wieczoru nie będzie. 
Tylko co takiego Staszek powiedział Antkowi? Kryśka mogła się tylko domyślać, że jakieś ploty zaczynają do nich docierać, tylko jakie?
14 maja 2020   Dodaj komentarz
< 1 2 3 4 5 6 7 >
Halszka70 | Blogi