W PRZESTRZENI RADIOWEJ
ROZDZIAŁ SZÓSTY
Kiedy Antek następnego dnia, zmęczony po całym dniu, zasiadł do słuchania audycji, którą grała Zosia, zadzwonił telefon.
W słuchawce usłyszał głos Wiesi.
Co się stało, zapytał?
Bo wiesz, zaczęła, Zosia na innym radiu roznosi plotki na twój temat. Rozmawiałam z koleżanką, zapytała mi się, czy to prawda, że ty się rozwodzisz ze swoją żoną, bo zakochałeś się w Zosi?
Antkowi wypadł telefon z ręki. Szybko podniósł z podłogi i zapytał, co to za koleżanka, podaj mi jej numer telefonu, zaraz wszystko wyjaśnię.
Nie mogę ci powiedzieć jak się ona nazywa, i nie mogę podać ci numeru telefonu, bo mnie o to prosiła, powiedziała Wiesia, ale mówię ci, że to prawda.
Słuchaj Wiesia, zaczął zdenerwowany Antek, skoro nie możesz mi powiedzieć, kto zadaje takie głupie pytania, ale możesz powiedzieć, że to Zosia roznosi te plotki, to na co to wygląda?
Ale proszę cię, nie mów Zosi, ciągnęła swoje Wiesia, bo możesz mi zaszkodzić, a ja nie chcę plotek, ani kłopotów na radiu.
Wyobraź sobie, że ja tak tego nie zostawię, albo mi podasz dane koleżanki, albo przestaniesz u mnie grać.
Zastanowię się, powiedziała Wiesia.
Kryśka stała cały czas naprzeciwko męża, patrzyła się na niego, wiedziała, że coś się dzieje niedobrego.
Antek, możesz mi powiedzieć co się stało?
Z drżącym głosem streścił żonie całą rozmowę.
A to małpa, zaczęła Kryśka, teraz to ona przygotuje koleżankę do tej rozmowy. Zobacz, Zosia jej się postawiła, to próbuje ją za to ukarać.
To jest chora kobieta, ma jakieś urojenia, jak szybko nie zakończysz z nią znajomości, to może być niewesoło.
A chociaż wypytałeś kogoś, kim jest Wiesia?
Kogo miałem wypytać?
Nie wiem, może kogoś z poprzedniego radia?
Ale jak się dowiedzieć, na jakim grała?
Tego nie wiem, ale coś musisz zrobić, bo będą kłopoty jeśli dłużej u nas pogra.
Antek już wiedział, że to nie był dobry pomysł, brać do grania Wiesię.
Następnego dnia porozmawiał ze Staszkiem, i dowiedział się, że zarówno on jak i Wiesia grali poprzednio na tym samym radiu.
Powiedz mi, zapytał się Staszka, czy ona sprawiała problemy?
Wiesia nie lubi sprzeciwu, powiedział, jeśli coś nie jest po jej myśli, zaczyna zmyślać plotki i rozsiewać je, przez co wyleciała z radia.
Antkowi nie potrzeba było nic dodawać, wiedział już, że musi pożegnać się z Wiesią.
Wieczorem razem z Kryśką uzgodnili, że oboje wezmą ją na rozmowę na skype, żeby czasami czegoś nie próbowała kręcić.
Zatem na następny dzień , umówili się z Wiesią. Teraz spać, powiedział Antek, zmęczony jestem.