ZYCIE I JEGO CIENIE
ROZDZIAŁ JEDENASTY
Ola to osoba spokojna po przejściach. Tak jak większość kobiet w tym wieku, boi się związać z kimś, aby nie zostać zranioną, a co gorsza, żeby nie powtórzył się schemat z przeszłości. Dlatego jest ostrożna, jeśli chodzi o relacje między nią a Jankiem.
Wraz ze słońcem wstała tego ranka i zamierzała pójść do miasta. Jest typem domatorki, ale czasami lubi cieszyć się przyrodą. Dlatego pójdzie do parku posłuchać, jak wiosna budzi się do życia.
Odradzająca się natura pięknieje z dnia na dzień, co cieszy duszę Oli. Ile wiosen jej jeszcze zostało? Ile jesiennej melancholii przeżyje jeszcze?
Takie refleksje nachodzą ją, kiedy cieszy zmysły otaczającym ją pięknem.
Kiedy już usiadła na ławce w parku, pomyślała, czy jest gotowa na zmiany? I dlaczego Janek tak się śpieszy z uczuciami?
Ola odebrała telefon, Janek się niepokoił, że nie ma z nią kontaktu.
Nie ma mnie w domu, odpowiedziała.
To gdzie ty chodzisz o tej porze?
Jestem w parku, jest zbyt ładnie, żeby w domu siedzieć?
A z kim jesteś na spacerze?
Sama, a z kim miałabym być?
No nie wiem, mało to chłopów w waszym mieście?
Janek, o czym ty mówisz? Ola się zdenerwowała, a jednocześnie zaniepokoiła. O co mu chodzi, pomyślała?
Czyżby chciał mnie kontrolować?
Tego Ola nie brała pod uwagę, a jednak, schemat się powtarza. Jeszcze trochę będzie chciał wiedzieć co robię minuta po minucie?
Janek kiedy się rozłączył, zorientował się, że przegiął i na dokładkę wystraszył Olę. Ale to jakoś samo wypłynęło z jego wnętrza. Nie wie, co teraz zrobić, żeby przekonać Olę, że taki nie jest.
Jeśli przez to straci ją, to sam sobie tego nie daruje.
Zadzwonił jeszcze raz.
Przepraszam cię kochanie, powiedział, ale byłem zdenerwowany, myślałem, że coś się tobie stało.
A co miało mi się stać? Możemy rozmawiać kiedy chcemy, ale to nie powód, żebyś mnie kontrolował i podejrzewał. Ola była zdenerwowana, ale nie chciała się kłócić, dlatego umówiła się na rozmowę wieczorem.
Tylko już wiedziała, że to nie jest to, czego pragnie. Janek nie będzie umiał inaczej postępować, jest zaborczy, co będzie prowadzić do wielu nieporozumień i awantur.
Zrobiła po drodze zakupy i wróciła do domu.
Spokojne życie Oli zakłóciło pojawienie się Janka.
Jest teraz zajęta rozmowami z Jankiem do tego stopnia, że musi sobie wykupywać czas na swoje potrzeby.
Wszystko jakby stanęło na głowie.
Czuje się kontrolowana, sterowana, podporządkowana. Janek z kolei korzysta z tego, że Ola jest tak uległa.
Muszę to przerwać, pomyślała Ola, nie dam rady tak dłużej.