• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

WIERSZE

Strony

  • Strona główna
  • Życie w pigułce 1
  • Życie w pigułce 2
  • Życie w pigułce 3
  • Księga gości

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 01 02 03

Kategorie postów

  • proza, poezja (1)

Archiwum

  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Grudzień 2019
  • Listopad 2019
  • Październik 2019
  • Wrzesień 2019
  • Sierpień 2019
  • Lipiec 2019
  • Czerwiec 2019
  • Maj 2019

Archiwum 25 kwietnia 2020

ŻYCIE I JEGO CIENIE

ROZDZIAŁ SIÓDMY
 
Na trzeźwo Janek zobaczył jakich narobił sobie kłopotów. Wprawdzie miał dobrą pracę, ale połowę zarobków zabierał komornik. Janek był zniszczony przez alkohol i papierosy. Był chudy, cera ziemista, podupadł bardzo na zdrowiu. Ale dzielnie walczył ze swoimi słabościami.
Na dokładkę żona starała się wyciągać od niego pieniądze, czego nie mógł zrozumieć. Ponieważ założyła  mu sprawę o alimenty na siebie, poprosił o adwokata z urzędu.
Pan adwokat bez żadnych problemów udowodnił, że alimenty tak, ale na dziecko. Żona już miała swoją nowa rodzinę i swoją pracę.
Janek spotkał się Tomkiem.
Panowie tym razem zasiedli do kawy.
Jankowi trudno było zebrać się, żeby przyznać rację przyjacielowi i przeprosić za swoje zachowanie. Jak tłumaczył się, kiedy był pijany, nie bolało.
A teraz co, problemy i to podwójne, zapytał Tomek?
Tak, ale powoli wyjdę z tego, powiedział Janek.
Słuchaj, zaczął Tomek, jakbyś coś potrzebował, a ja byłbym w stanie ci pomóc, to wal jak w dym.
Dziękuję, na pewno skorzystam.
A gdzie masz samochód, zapytał Tomek?
Musiałem sprzedać, bo zabrali mi prawko.
Po pijaku, zapytał?
Tak, a skąd wiesz?
Nietrudno się domyśleć, powiedział Tomek.
Teraz do końca życia będziesz jeździł tramwajami?
Na to wygląda, odparł Janek.
Był wdzięczny przyjacielowi, że go nie poniża coś jakby w stylu; a nie mówiłem?
Od teraz panowie spotykali się często. Przyjaciel starał się wspierać Janka w tym trudnym dla niego okresie. Po trosze czuł się winny, ponieważ to on namówił Janka na wypicie pierwszej butelki alkoholu, myślał, że pomaga, a w rzeczywistości wpędził go w alkoholizm.
Tomek chciał żeby przyjaciel ułożył sobie życie, dlatego poznał go z Iloną. Spokojna kobieta, chociaż schorowana. Janek był zadowolony, ponieważ przy niej czuł się potrzebny, czuł się też kochany.
Wydawało się, że jego życie jest na właściwej drodze.
25 kwietnia 2020   Dodaj komentarz
Halszka70 | Blogi