• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

WIERSZE

Strony

  • Strona główna
  • Życie w pigułce 1
  • Życie w pigułce 2
  • Życie w pigułce 3
  • Księga gości

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 01 02 03

Kategorie postów

  • proza, poezja (1)

Archiwum

  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Grudzień 2019
  • Listopad 2019
  • Październik 2019
  • Wrzesień 2019
  • Sierpień 2019
  • Lipiec 2019
  • Czerwiec 2019
  • Maj 2019

Archiwum 02 kwietnia 2020

POZORNE SZCZĘŚCIE

ROZDZIAŁ TRZYNASTY
 
Zima była tego roku łagodna, praktycznie jej nie było. Pamiętam czasy, kiedy brodziło się w śniegu po pas, a mróz szczypał w nosy i policzki. Z tamtych zim zostały tylko wspomnienia. Chociaż fajnie się jeździło na czym się dało, a zadowolone dzieci nie chorowały, chociaż niejednokrotnie wracały mokre ze dworu. Mamy szybko przebierały dzieciaki w suche rzeczy i dawały do picia herbatę z cytryną i miodem, czasami trzeba było wypić mleko z czosnkiem i miodem.
Teraz dzieci nie uświadczysz na dworze, pochowane w domach przed komputerami. Zmieniły się czasy i to na naszych oczach.
Tak rozmyślając wzdrygnęłam się kiedy zadzwonił telefon. Rozalka znalazła chwilę, żeby ze mną pogadać.
I co Lenka, zapytała w pewnym momencie, jesteś gotowa na dalszy ciąg opowieści o Adamie i Dorocie?
Opowiadaj, odparłam, już zamieniam się w słuch.
Otóż, zaczęła Rozalka, po pewnym czasie zaczęło się coś dziać w tej rodzinie niedobrego. Adam z Dorotą przyjeżdżali, ale już bez dzieci. Kiedy zapytałam jednego razu, co się dzieje, Dorota odpowiedziała, że nic się nie dzieje. Nie drążyłam tematu, bo nie chciałam się mieszać do ich małżeństwa.
Adam już nie zgłaszał się na zebraniu, Dorota była cicha, nawet jak przedstawiała punkt, to słychać było jakiś smutek w jej głosie.
To już zaczęło się coś psuć, zapytałam?
Tak, tylko w tym momencie nie wiadomo było co się dzieje.
Myślałam, że może dzieci są chore, albo coś, ale tego co potem się stało, nikt by się nie spodziewał.
Możesz mówić jaśniej, zapytałam?
Powoli, bo się pogubię, dodała Rozalka. A poza tym, nie przerywaj, dobrze?
Dobrze, postaram się, dodałam.
Rozalka ciągnęła dalej.
Na Facebook Adam wstawiał zdjęcia z dziećmi, były też na początku zdjęcia z Dorotą. Rodzinka w komplecie na jakimś wypadzie niedzielnym.
Jednakże z czasem Adam wstawiał zdjęcia tylko z dziećmi, Doroty już z nimi na zdjęciach nie było.
Za to coraz rzadziej bywali na zebraniach. Według mnie, coś się działo niedobrego w tej rodzinie.
Dzieci były z Dorotą bardzo związane, dlatego zdjęcia bez nich na tych wypadach były nie do pomyślenia. Ale to moje odczucia tak reagowały.
Lenka, muszę kończyć, następnym razem opowiem ci więcej.
Coś nie tak, czyżby następna katastrofa rodzinna się zdarzyła?
Byłam przeczulona na tym punkcie, świadoma, że i w tej organizacji nie jest tak pięknie jakby ona chciała być postrzegana. Ale o tym się oficjalnie nie mówi, tylko krążą te wieści po zborach.
No cóż, zobaczymy, jak to dalej się potoczyło.
02 kwietnia 2020   Dodaj komentarz
Halszka70 | Blogi