• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

WIERSZE

Strony

  • Strona główna
  • Życie w pigułce 1
  • Życie w pigułce 2
  • Życie w pigułce 3
  • Księga gości

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 31 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 01 02 03 04 05 06

Kategorie postów

  • proza, poezja (1)

Archiwum

  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Grudzień 2019
  • Listopad 2019
  • Październik 2019
  • Wrzesień 2019
  • Sierpień 2019
  • Lipiec 2019
  • Czerwiec 2019
  • Maj 2019

Archiwum 30 września 2019

TO TYLKO PRZYJAŹŃ

ROZDZIAŁ PIĄTY
 
Znowu pojawiła się w głowie myśl; dlaczego Grzesiek chciał zepsuć naszą przyjaźń? Po co pchał się z gębą do całowania? Tego nie mogłam zrozumieć. Z naszej czwórki zostaliśmy sami. 
W pracy godziny wlekły się niesamowicie, nie chciało mi się już siedzieć w pracy, chciałam gdzieś pojechać, tylko nie miałam z kim. Pawła już nie ma, Anki już  nie ma, Grześkowi odbija, wiec nie mam z kim pojechać chociażby nad jezioro. Tak dawno nie byłam w stronach, gdzie wspomnienia powracają z szybkością odrzutowca. 
Może sama pojadę, przemknęło mi przez myśl. To nie jest daleko, a pochodzę sobie po znanych mi łąkach i polach, pójdę nad jezioro, które daje mi tyle ukojenia. Obmyślając plan wycieczki, usłyszałam nad swoją głową; porozmawiasz ze mną? 
Podniosłam głowę, a naprzeciw mnie stał Grzesiek. Pewnie, że porozmawiam, odpowiedziałam, tylko muszę skończyć pracę. To poczekam, kończysz za niecałe pół godziny. Grzesiek usiadł w fotelu nieopodal mojej recepcji, i wziął do ręki gazetę, która leżała na stoliku obok. Patrzyłam na niego i myślałam, o co chodzi.
Kiedy już skończyłam zmianę i przekazałam co miałam przekazać, podeszłam do niego i zapytałam, gdzie pójdziemy. Może na kolację, zapytał? Dobrze, chodźmy na kolację, tylko proszę cię, niech to będzie spokojny wieczór. Na znak zgody pokiwał głową i poszliśmy szukać restauracji. W domu zjadłabym jakąś kanapkę, ale już w restauracji apetyt wzmógł się na same zapachy jakie rozchodziły się po sali.
To o czym chcesz rozmawiać, zapytałam, kiedy na talerzach już nic nie było. Lenka, nie spierajmy się o drobiazgi, zaczął. Grześ, jakie drobiazgi, chciałeś mnie pocałować, a przyjaciele się nie całują. Właśnie Lenka, przyjaciele się nie całują, dlatego ja nie chcę być tylko twoim przyjacielem, chcę być twoim mężczyzną. Znamy się bardzo dobrze, wiemy jacy jesteśmy, mamy do siebie zaufanie, możemy stworzyć dobry związek. 
Padło ci na mózg, prawie krzyknęłam. Ja chcę mieć w tobie przyjaciela a nie kochanka. Lenka, będziemy przyjaciółmi, przecież jedno drugiego nie wyklucza. O nie! Tego było mi za wiele. Odczep się! Nie chcę nic, tylko jednego, żebyś dał mi spokój przez najbliższy miesiąc. Wstałam od stolika i po prostu wyszłam. Pójść za mną nie mógł, bo rachunek nie był zapłacony.
Wściekła jak osa wybiegłam z lokalu i szłam do domu, a z oczu pociekły łzy. Anka, dlaczego mnie zostawiłaś? To były słowa rozpaczy, ponieważ potrzebowałam przyjaciela, a Anka była tą prawdziwą przyjaźnią. Walka, przemknęło mi przez myśl. Wyjęłam telefon i wybrałam numer.
W słuchawce usłyszałam znajomy głos; no dawaj, co się dzieje? Jakby miód na moje serce; głos ten podziałał na mnie kojąco. Chciałam cię usłyszeć, powiedziałam. Lenka, dzwonisz wtedy gdy coś się dzieje w twoim życiu, więc gadaj o co chodzi.
Grześkowi odbiło, chce ode mnie więcej niż przyjaźni, a ja potrzebuję go jako przyjaciela a nie męża. I to jest problem? Walka jak widać też uważała, że to ja mam problem, a nie Grzesiek.
Lenka, Tęsknisz za Anką i Pawłem, to naturalne, że nie chcesz zmiany, ale Grzesiek jak widać już się z tym uporał, i chce normalnie żyć. Daj sobie trochę czasu, a przede wszystkim porozmawiaj z Grześkiem. Jesteś dla niego ważna, dlatego nie szuka nigdzie, tylko skupił się na relacji między wami. Daj mu szansę.
No nie wiem, odpowiedziałam, ale już spuściłam w tonu, może faktycznie poproszę go, żeby dał mi trochę czasu, żebym się uporała ze swoimi emocjami?
30 września 2019   Dodaj komentarz
Halszka70 | Blogi